Nikiszowiec - górnośląskie dzieło Emila i Georga Zillmannów

  Górnośląskie osiedle Nikiszowiec stanowi jeden z najlepiej zachowanych i najciekawszych przykładów osiedli robotniczych w Polsce. Jego powstanie związane jest rewolucją przemysłową, która na zawsze zmieniła charakter regionu, wpływając na jego kulturę, krajobraz i architekturę. Powstające szyby kopalniane, huty oraz inne zakłady produkcyjne, szczególnie te lokowane na uboczu ośrodków miejskich, do swojego funkcjonowania potrzebowały tysięcy robotników, którzy kwaterowani byli na osiedlach fundowanych przez zakłady pracy tzw. patronackich.
  Jednym z kluczowych graczy na rynku górnośląskiego przemysłu była Spółka Spadkobierców Georga von Giesche, która swoją nazwę zawdzięcza postaci Georga von Giesche – legendarnemu protoplaście rodu, który na początku XVIII w. rozpoczyna wydobycie galmanu w Bobrku niedaleko Bytomia. Cynkowy biznes był jedynie zalążkiem wielkiego industrialnego imperium, którego najbardziej dynamiczny rozwój przypada na wiek XIX r. To właśnie wtedy, w latach 80., Spółka rozszerza swoje wydobycie na obszary leśne otaczające Janów, przy okazji łącząc okoliczne zakłady w jedną "Skonsolidowaną Kopalnię Giesche". Decyzja ta pociąga za sobą z kolei konieczność budowy osiedli robotniczych.
  Sprawę budowy górniczych domostw ówczesny dyrektor generalny Spółki Anton Uthemann powierza kuzynostwu Emilowi i Georgowi Zillmannom – niemieckim architektom aktywnie działającym na terenie Śląska. To właśnie im zawdzięczamy projekt miasta-ogrodu Giszowca oraz tytułowego Nikiszowca, osiedla o całkowicie odmiennym charakterze zwartych kwartałów zabudowy wielorodzinnej z cegły. Budowa, rozciągnięta nieco przez wydarzenia I wojny światowej, trwała w latach 1908-1919.
  Ogromnym walorem osiedla jest jego kompletność i autentyczność. Zabudowa w oryginalnej formie i układzie przetrwała bez uszczerbku dwie wojny światowe oraz okres PRL, podczas którego nad założeniem wisiało widmo wyburzenia. Dziś Nikiszowiec dzięki udanemu procesowi rewitalizacji jest wizytówką Katowic i jednym z najchętniej odwiedzanych zabytków przemysłu na Śląsku.

Michał Chadera

 

Powrót do Wydarzenia 2024