Panorama Racławicka

   „Ja Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samodzielności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna Męka Syna Twego”. Taką przysięgę złożył  24 marca 1794 r. na Rynku Głównym w Krakowie nasz bohater.
  Obecnie czasy są trudne i bardzo niespokojne, za naszą granicą toczy się wojna. Postanowiliśmy zmobilizować się duchowo i obejrzeć zwycięsko zakończoną bitwę pod Racławicami. Pomimo dość dojrzałego już wieku, energii wciąż nam nie brakuje. Całą grupą miłośników TOZD, historii i sztuki odwiedziliśmy muzeum w kształcie rotundy we Wrocławiu. Znajduje się tu wspaniałe, niepowtarzalne dzieło malarskie przenoszące nas w inną rzeczywistość, wykonane przez dwóch wybitnych malarzy Wojciecha Kossaka i Jana Stykę „Panorama Racławicka”. Z wykładu, który wszyscy oglądający mogą wysłuchać dowiedzieliśmy się co oznacza słowo „panorama”. Słowo składa się z greckich słów pan -”wszystko”, horama - ”widzieć" - a autorem jest Irlandczyk Robert Baker. 

  Cylindryczny kształt malowidła pozwala na jego ogląd wokół, w pełnym kręgu 360 stopni. Zwiedzający może patrzeć na malowidło z platformy a jego trójwymiarowość i dwuwymiarowość jest dla widza niedostrzegalna. Specjalne oświetlenie daje efekt przebywania wewnątrz rzeczywistej a nie namalowanej przestrzeni.
  Monumentalne dzieło o wymiarach 15 x 114 m powstało we Lwowie w setną rocznicę bitwy pod Racławicami a wystawione zostało 14 czerwca 1985 roku właśnie we Wrocławiu. Wykładowca zwraca naszą uwagę na naczelnika Tadeusza Kościuszkę dowodzącego bitwą, który osadzając w miejscu konia, ręką wskazuje kolumnie kosynierów kierunek natarcia. Ponad głowami chłopów powiewa kościelna chorągiew z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Uwagę zwraca również w dwurożnym kapeluszu Piotr Berniard będący symbolem rewolucyjnej Francji, podąża wraz z idącą do ataku milicją województwa krakowskiego.
  Poznajemy kilku dowódców: dowódcę prawego skrzydła generała Antoniego Madalińskiego w czerwonej rogatywce z białym piórem dosiadającego siwego konia, i adiutanta naczelnika kapitana Łukasza Biegańskiego w zielonym mundurze, przekazującego rozkazy wodza jednemu z huzarów eskorty. Trwa zażarta walka, w wielkiej kotłowaninie i kłębach kurzu polscy kawalerzyści zdobywają biało-żółtą chorągiew kozacką, odgłosy walk i wybuchy płoszą konie a uciekający z pola walki rosyjski piechur spogląda na klęskę swych wojsk. Wojciech Bartos czapką krakuską przemyślnie zatyka wylot działa, za okazane męstwo zostaje odznaczony przez samego naczelnika,   który wkłada mu szarfę oficerską. Kapitan Nidecki w czerwonej konfederatce na głowie prowadzi żołnierzy 6 regimentu pieszego, bohatersko wymachuje obnażoną szablą  a w tłumie pędzących chłopów wyróżnia się postać Jana Feliksa Ślaskiego generała ziemiańskiego w błękitnej konfederatce. W tle widzimy również wzruszający obraz wiejskiej chaty i lamentującą kobietę pochyloną nad leżącym we krwi chłopem oraz grupę kobiet i dzieci modlących się pod przydrożnym krzyżem o zwycięstwo powstańców.
  Jak wiemy bitwa na polach wsi Racławice kończy się zwycięstwem, wojska powstańcze pod wodzą Tadeusza Kościuszki rozbiły siły rosyjskie gen. Aleksandra Tormasowa. Wygrana bitwa pozwoliła na rozszerzenie insurekcji na inne ziemie Rzeczpospolitej i wzmocniła morale powstańców.

  Dzięki wizycie w Panoramie Racławickiej we Wrocławiu mamy możliwość zetknięcia się nie tylko z niepowtarzalnym dziełem malarskim, przenoszącym nas w inną rzeczywistość ale także z żywą lekcją historii. Okazuje się, że historia ale również teraźniejszość mówi nam o tym, że wolność nie jest dana raz na zawsze i wciąż trzeba o nią walczyć.

    Irena Kowal

 

Powrót do Wydarzenia 2025