Pasta Divas - Koncert Muzyki Włoskiej

   29 listopada 2024 r. wybraliśmy się  do Kinoteatru „Zbyszek" na prawdziwą włoską ucztę muzyczną. Wieczór był zimny i deszczowy. A my zamiast chować się pod kocem próbując rozgrzać się kubkiem gorącej herbaty, postanowiliśmy przyjść na koncert zespołu PASTA DIVAS, który  zabrał nas na słoneczną plażę Sycylii, mogliśmy przespacerować się romantycznymi uliczkami Portofino i szukać odrobiny cienia na rozgrzanych placach Neapolu.

Zespół koncertował już w wielu miejscach Europy - od Barbera Italiana w Mediolanie, Festiwalu Win w Pitigliano, poprzez Festiwal Mercado Italiano we Francji i arabską Teterię w Almerii. Podczas czterech tras koncertowych w Polsce spotykał się zawsze z niezwykle żywą i ciepłą reakcją publiczności. Tym razem przywiózł nam ze słonecznej Italii najpiękniejsze i powszechnie znane włoskie piosenki we własnych oryginalnych aranżacjach. Jeśli do tego dodamy atmosferę  jaką stworzyli Maja Słoniowska-Boffelli i Alberto Boffelli przeplatając koncert anegdotami z życia we włosko-polskiej rodzinie – koncert był gwarancją niezapomnianego wieczoru wypełnionego świetną zabawą. Usłyszeliśmy melodie i rytmy, które wszyscy znaliśmy. Mieliśmy też okazję do wspólnego śpiewania  i posłuchania  ciekawostek  o tym pięknym kraju i jego mieszkańcach.

         Program koncertu:

1. L’italiano – Totò Cutugno 

9. Fuori dal tunnel – Caparezza 

2. Via con me – Paolo Conte 10. Felicità – Al Bano Romina 
3. 50 mila lacrime – Nilla Zilli  11. Sarà perché ti amo – Ricchi e Poveri 
4. Amandoti – CCCP  12. Padrino – Nino Rota 
5. Canzone da due soldi – Nilla Pizzi  13. Rondine – Mango 
6. Napule è – Pino Daniele     14. Pedro – Raffaella Carra 
7. Baila Morena – Zucchero  15. Volare – Domenico Modugno 
8. Vieni ballare in Puglia – Caparezza  16. Bella ciao

 

 Wszystkie utwory zachęcały do tańca i rozbudzały wyobraźnię ale wymienię tylko te, które udało się nam wspólnie zaśpiewać. 

      Nel blu dipinto di blu, znane także jako Volare – utwór włoskiego wokalisty Domenico Modugno, uznawany za jedną z najpopularniejszych włoskich piosenek na świecie . Pierwsza zwrotka, którą cytuję po polsku przypominała nam nasze nastroje przed koncertem. 

To stało się w zwykły szary i deszczowy dzień
Z nieba pełnego chmur lały się strumienie łez
Nagle zjawiłaś się ty cała w promieniach słońca
Wtedy poczułem, że Tobą świat cały się zmienia"

Refren śpiewała już cała sala.

Volare
Oh, Oh!
Cantare
Oh, Oh!

Następna piosenka to L'italiano wykonywana przez  Totò Cutugno  „Pozwól mi śpiewać" z 1983 r. opowiada o tym jacy są Włosi:

Z gitarą w ręku 
Con la chitarra in mano 
Pozwól mi śpiewać 
Lasciatemi cantare
Jestem Włochem
Sono un italiano
Dzień dobry Włochy, spaghetti al dente 
Buongiorno Italia, gli spaghetti al dente

Utwór "Pedro, Pedro, Pedro, Pedro, Pe" nagrany przez włoską piosenkarkę Rafaellę Carrę, to historia dziewczyny, która w czasie pobytu w Santa Fe zauroczyła się w chłopięcych oczach tytułowego Pedra. Wspólne wykonanie refrenu wyszło nam znakomicie. Dodam tylko, że refren ten słyszał już prawdopodobnie każdy użytkownik Internetu. Nagranie  z tańczącym szopem w rytm piosenki „Pedra" do dziś obejrzano ponad 55 mln razy.

  Koncert zakończył utwór „Bella ciao". Tekst opowiada o gotowości do poświęcenia życia za wolność i walce z wrogiem, ale też miłości, rozstaniu i pożegnaniu partyzanta, który chce by jego ofiara miała znaczenie i była pamiętana. Najważniejszą wartością jest wolność, a wymowa w kontekście użycia jest antyfaszystowska. Poważna, podniosła i patetyczna treść poniekąd kontrastuje z rytmiczną melodią, która zdaje się bardziej podnosić na duchu i zagrzewać do walki, niż żegnać się z ukochaną.

  Atmosfera na widowni zrobiła się gorąca. Można więc zadać sobie pytanie. Co łączy żywioły i muzykę? Wbrew pozorom bardzo wiele. Jedno i drugie otacza nas z każdej strony, a mimo to często nie zwracamy na nie uwagi. Czy możliwe jest życie bez dźwięków i bez natury? Myślę, że każdy członek TOZD zna odpowiedź na tak postawione pytanie.

Alicja Mikulska

 

Powrót do Wydarzenia 2024