Wielka Gala Sylwestrowa 2023

31 grudnia 2023 r. zostaliśmy zaproszeni  na prawdziwie hipnotyzujące przeżycie muzyczne.

Wielka Gala Sylwestrowa The Three Tenors & Joanna Nawrot & Grand Royal Orchestra - World Hits ITS­­ -  jak mogliśmy przeczytać w programie – to  jedyny w swoim rodzaju koncert, który  przekracza granice gatunków, dowodząc, że muzyka jest uniwersalnym językiem, który potrafi przemawiać do dusz wszystkich ludzi. To wydarzenie, które inspiruje i wzbudza nadzieję, przypominając nam, że magia muzyki potrafi połączyć nas wszystkich, niezależnie od naszych różnic, we wspólnym szacunku dla sztuki.

  W repertuarze mieszanka utworów klasycznych arii operowych i operetkowych, które podkreślają wokalne umiejętności artystów, oraz popularnych piosenek z obszaru popu oraz rocka, które są uwielbiane na całym świecie.

 Walc Johana Straussa (syna) „Nad pięknym modrym Dunajem„  rozpoczął koncert. Wspaniałe wykonanie  tego znanego nam wszystkim utworu  wprowadziło nas w liryczny nastrój.  Najpiękniejsze i najsłynniejsze arie operowe i operetkowe takie jak np.: „Wielka sława to żart„ z Barona cygańskiego, „Usta milczą dusza śpiewa„ z Wesołej wdówki, „Co się dzieje, oszaleję„ z Księżniczki  czardasza, czy „Przetańczyć całą noc" z musicalu My Fair Lady zaśpiewali dla nas Joanna Nawrot i trzej tenorzy. Przenieśliśmy się w magiczny świat dźwięków znanych z czasów wielkich koncertów wiedeńskich i nie tylko. Usłyszeliśmy liryczne frazy bel canta, dramatyczne arie Verdiego, jak i energetyczne czardasze czy urokliwe walce.

 Ta gala sylwestrowa była zupełnie inna. W repertuarze znalazły się  również  popularne piosenki z obszaru popu oraz rocka, które są uwielbiane na całym świecie  i które na stałe wpisały się w historię muzyki.  Ten koncert wyzwolił całą gamę naszych  emocji. Wykonanie przez 3 tenorów tak znanych piosenek jak: „Brunetki, blondynki", "O sole mio" i "Volare" wprowadziło  całą widownię w stan radości i zabawy.

 Brunetki, blondynki to prawdziwa perła muzyczna napisana przez renomowanego austriackiego kompozytora Roberta Stolza. Ten klasyk z roku 1935, przetrwał próbę czasu i wciąż znajduje uznanie u słuchaczy na całym świecie. Ten utwór jest przykładem elegancji i piękna muzycznej formy, która jest charakterystyczna dla epoki, w której powstał. Jan Kiepura, legendarny polski tenor  powiedział, że kompozycja ta jest wspaniałym dowodem na nieśmiertelność i trwałość muzyki, która potrafi poruszyć serca i umysły słuchaczy bez względu na czas i miejsce.

"O sole mio” („Moje słońce”), to nieoficjalny hymn Neapolu, który podbił świat w XX wieku. Śpiewają go uliczni muzycy, śpiewają sprzedawcy straganowi oraz mężczyźni jadący skuterem. Pieśń ta – obok Wezuwiusza – jest symbolem stolicy południowych Włoch.

Volare, oh oh … Cantare ohohoho"  to jedna z najbardziej znanych włoskich piosenek na świecie. Pierwszy raz w historii włoskiej piosenki na scenę wdarła się fantazja, surrealizm i szaleńcza radość. Było to możliwe dzięki zestawieniu ze sobą w piosence dwóch elementów: marzenia o lataniu (sogno di volare) i błękitu (il blu), który jest kolorem nieba, morza, nieskończoności, kolorem miejsc, do których może nas poprowadzić tylko nasza wyobraźnia.

 Te piosenki śpiewaliśmy razem z naszymi tenorami. Rzęsistymi brawami na stojąco dziękowaliśmy za to wspaniałe widowisko. Tenorzy – jak przeczytałam  to  głosy najbardziej wyróżniające się. Zawsze zachwycają.  Tenorzy błyszczą zarówno na scenie operowej jak i na estradzie.  Za co świat kocha tenorów? Dlaczego ich koncerty gromadzą tak dużą publiczność? Czy to zasługa repertuaru czy wielkich głosów? A może jedno i drugie? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam widzom.

 Galę zakończył marsz Radetzkiego Johana Straussa  (ojca).  Utwór został skomponowany przez niego 30 sierpnia 1848 roku. Jego premiera odbyła się w Wiedniu podczas bankietu wydanego przez cesarza Ferdynanda I i rodzinę panującą. Obecnie grany jest podczas rund honorowych na zawodach jeździeckich i imprezach niepodległościowych oraz na zakończenie każdego Koncertu Noworocznego w Wiedniu, kiedy publiczność tradycyjnie klaszcze w rytm muzyki - co jest tradycją od 1848 roku. My również zgodnie z tą tradycją klaskaliśmy w rytm tego marsza, żegnaliśmy stary rok i w przerwie koncertu przy lampce szampana życzyliśmy sobie i wszystkim ludziom na świecie pokoju i spokoju.

  A może komuś się uda tak jak w piosence Volare - chociaż raz w życiu poszybować prosto w serce błękitnego nieba (nel cuore del cielo blu), zachwycić się jego pięknem, puścić wodze fantazji, zostawiając na ziemi wszystkie obciążające nas problemy ?

Tego życzy sobie i nam wszystkim

Alicja Mikulska

Czytaj więcej: https://histmag.org/Bella-ciao-od-wloskich-partyzantow-do-hitu-Netflixa-24314.