Królowe Twista i ich przeboje

  "Tańczyć twista jak artysta to nie łatwa rzecz.  Bo oprócz ruchu, rytmu, słuchu trzeba giętkość mieć". Słowa: Henryk Rostworowski, muzyka Franciszka Leszczyńska a wykonanie Helena Majdaniec z zespołem Czerwone Gitary. To fragment piosenki pt. "Wesoły twist", którą do przywołania tak wciąż żywych wspomnień zainspirował nas niezastąpiony Pan Sławomir Rodak22 listopada w Domu Seniora spotkaliśmy się żeby wysłuchać i posłuchać, bo był to wykład urozmaicony wizją i muzyką naszych młodych lat sześćdziesiątych. Twist to taniec towarzyski bardzo popularny w latach 60-tych XX wieku. Polega na wykonywaniu energicznych ruchów nóg, bioder i rąk. Partnerzy tak naprawdę są zbędni, taniec wykonuje się całkiem solo.

  Muzyka nawiązuje do rock and rolla. Chubby Checker a tak naprawdę Ernest Evans to amerykański piosenkarz rockandrollowy, który spopularyzował twista dzięki piosenkom "The Twist" oraz "Lets Twist Agan".  Z ameryki do Polski jak to się popularnie mówi kawał drogi, ale nie dla muzyki. Piosenka The Twist i występy Checkera zapoczątkowały światowy szał taneczny, czyniąc ten ruch ikoną lat 60 również w Polsce. W roku 1962 Czesław Niemen a tak naprawdę Czesław Wydrzycki  nagrał z zespołem Niebiesko-Czarni małą płytę z czterema utworami w tym śpiewaną przez siebie piosenką "Lekcja Twista" nagrał też piosenkę "Ciamcialamcia Twist", którą mogliśmy wysłuchać.

 Wyrosły nam również natychmiast królowe twista. Filipinki to zespół, grupa dziewczyn wybranych ze szkolnego chóru. Przez 15 lat istnienia wystąpiły  cztery tysiące razy pokonując 700 tys. km. na 3 kontynentach. Ich występy na zawsze zmieniły kształt rodzimej muzyki. Najpopularniejsze utwory to "Filipinki to my", "Batumi", "Serwus Panie Chief" i oczywiście  "Wala Twist". Tą piosenkę  mieliśmy okazję wysłuchać dowiadując się przy tej okazji ciekawych szczegółów o samej bohaterce. Walentyna to młoda włókniarka pracująca w kombinacie, która w trakcie pracy kończy studia zaoczne, pisze list do kosmonauty Gagarina. List okazuje się bardzo skuteczny, wyrażone w nim pragnienie lotu w kosmos spełnia się i Walentyna zostaje kosmonautką. 16 czerwca 1963 na statku Wostok odbywa dwu dobowy lot w kosmos. Oczywiście był to sukces, niezwykłe że kobiecy w tym czasie, więc stała się też bohaterką piosenki.

  Piosenkę "Wala Twist" śpiewała również, niewątpliwa gwiazda rocka lat 60 XX wieku Karin Stanek, piosenkarka i wokalistka zespołu Czerwono Czarni. Pochodziła z rodziny wielodzietnej, górniczej niezamożnej. Matka samotnie wychowywała sześcioro dzieci. Karina jako trzecie dziecko musiała przejmować obowiązki domowe. Zmuszona była przerwać naukę iść do pracy i kontynuować ją w szkole wieczorowej. Na 16-te urodziny z zaoszczędzonych pieniędzy kupiła gitarę. Pierwszych chwytów nauczyła ją mama a potem radziła sobie sama. Była muzycznym samoukiem. Z biegiem czasu poznawała różnych grających kolegów, grała i śpiewała na imprezach okolicznościowych. W jej repertuarze pojawiły się szlagiery Elwisa Presleya i Pola Anki. Śpiewała i dynamicznie tańczyła a dodatkowo jej znakiem rozpoznawczym były czarne warkocze. Koncertowała w ZSRR, NRD, Węgrzech i Czechosłowacji śpiewając "Chłopiec z gitarą", "Wala Twist", ''Malowana lala". W roku 1976 wyjechała za granicę, śpiewała i nagrywała płyty w wielu krajach Europy i Ameryki. Nigdy nie założyła rodziny. Kiedy ogłoszono stan wojenny w Polsce wyjechała do Niemiec i przyjęła obywatelstwo niemieckie. Bytom gdzie się urodziła odwiedziła ostatni raz podczas obchodów 750 lecia i z tej okazji zaśpiewała na rynku. Zmarła 15 lutego 2011 w Niemczech. W roku 2013 w Bytomiu  w rynku postawiono jej  pomnik z charakterystycznymi warkoczami i gitarą.

  Kolejną i najsławniejszą królową twista, wielką gwiazdą lat 60-tych była Helena Majdaniec. Mogła pochwalić się karierą, o której niektórzy mogą tylko pomarzyć. Urodziła się w 1941 r. na Ukrainie w Mylsku. W wieku pięciu lat przeprowadziła się wraz z rodzicami do Szczecina. Tam ukończyła Liceum i szkołę muzyczną. Tam też stawiała pierwsze kroki w studenckim klubie "Pinokio". Wystąpiła na II Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie, a rok później swe bramy otworzył przed nią amfiteatr. Tam z zespołem Czerwono-Czarni zaśpiewała przeboje "Czarny Ali Baba", "Jutro będzie dobry dzień" oraz "Wesoły twist" Talent muzyczny odziedziczyła po ojcu, który był klarnecistą. Szczyt kariery zdobyła jednak z zespołem Niebiesko-Czarni. Kiedy występowała w międzynarodowym programie "Idole młodych" w legendarnej Olimpii w Paryżu zachwyciła podobno Marlenę Dietrich. W końcu kwietnia 1968 roku  na dłużej wyemigrowała do Paryża, tam występowała w ulubionych przez siebie kabaretach. Śpiewała głównie rosyjskie romanse, które zdaniem Tomasza Raczka doprowadzały mężczyzn do ekstazy.

   Pan Sławomir opowiedział nam zabawny incydent, który wydarzył się w restauracji hotelowej, kiedy to podczas kolacji Heleny z Tomaszem Raczkiem gdzieś zapodziała się zwykła plastikowa solniczka, o którą niezwykle emocjonalnie upominała się kelnerka. To miał być szampański wieczór, ale się nie udał.  To mocno zniesmaczyło Helenę, kolacja straciła miły nastrój, Helena wróciła do Paryża. W latach dziewięćdziesiątych jednak wciąż tęskniąc za krajem wróciła do Polski,  marzyła o wielkim powrocie na scenę. Nie wszystkie marzenia jednak się spełniają tak jak byśmy tego chcieli. Ostatni raz wystąpiła z Karin Stanek w styczniu 2002 w "Rozmowach w toku". Dwa dni później zmarła nagle w swoim domu w Szczecinie. Przed Teatrem Letnim w Szczecinie imieniem Heleny Majdaniec stoi jej pomnik. 

Wykład zakończył się odsłuchaniem piosenki "Rudy Rydz" co sprawiło nam dużo radości i uświadomiło jak bardzo ważne i miłe są wspomnienia młodości. Zastanawiam się czy to w tych piosenkach było coś niezwykłego czy to tak niezwykłe są wspomnienia młodości. Wprawdzie z naszym ruchem, rytmem, słuchem i giętkością to już tylko tak na osiemdziesiąt procent  ale na wykładzie było super, wydawało się że jest jednak na sto.

       Irena Kowal

 

Powrót do Wydarzenia 2023