Czego nie mówią nam reklamy


  "Prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do dziewczyny po ciemku. Nikt poza nami nie wie, co robimy."  Stuart Henderson Britt.

  Jak się okazuje więc reklama musi istnieć, żeby poinformować nas jakie artykuły są dostępne na rynku. Reklama była od zawsze. Do czasu kiedy nie istniała telewizja, internet, telefony komórkowe i wszystkie inne dostępne obecnie media, mogliśmy ją zauważyć w gazetach na witrynach sklepowych i świetnie też rozprzestrzeniała się pocztą pantoflową np: wie pani sąsiadko to świetna rzecz bardzo mi pomogła itd. itd...

  Trudno więc pominąć ten temat i właśnie dlatego 18 października odwiedziła nas w Domu Seniora Pani Emilia Krupa mgr farmacji, aby opowiedzieć o tym czego reklamy nie mówią a o czym powinniśmy wiedzieć i na co zwrócić uwagę przy wybieraniu zakupów. Głównym tematem były leki i suplementy diety. Podczas oglądania telewizji nie trudno zauważyć reklamy leków bez recepty, suplementów i innych produktów leczniczych, które wypełniają bloki reklamowe nadawców.

  Od lat firmy farmaceutyczne są w czołówce pod względem wydatków na reklamy. Reklamy zachęcają nas by kupować więcej - często wręcz starają się kreować nasze potrzeby. Nagminnie bywa tak, że leki są reklamowane przez osoby stwarzające pozory wykonywania zawodu medycznego: lekarza,  farmaceuty, pielęgniarki  czy ratownika medycznego, biały fartuch kojarzy nam się z wykonywaniem tego zawodu i czujemy się jakby bezpieczniej. Sugeruje się wręcz, że dany lek jest wolny od potencjalnych skutków ubocznych bądź lepszy od innych leków a stosując go uniknie się wizyty u lekarza. Istnieją też spoty reklamowe skierowane do rodziców lub też do samych dzieci są to np: lizaki lub gumy do żucia z produktami leczniczymi.

  Pani Emila poinformowała nas, że główną zasadą reklamy wyrobów medycznych powinna być zasada niewprowadzania nas w błąd i fałszywego wrażenia co do leczenia lub diagnozy. Często leki,  które wcześniej używaliśmy mają całą rodzinę zamienników z dopiskiem w czym nam jeszcze pomogą np: oprócz uśmierzania bólu. Musimy być ostrożni nie tylko z powodu niepotrzebnych wydatków ale również z powodu nieuzasadnionego używania leku, który nie pomaga i obciąża naszą wątrobę. Ważną sprawą jest też kwestia samego dawkowania poszczególnych leków czy suplementów. Co innego jest zapobieganie a leczenie i dawka w tym przypadku nie jest taka sama.

  Jeżeli chcemy kupić nowy lek nieprzepisany przez naszego lekarza poradźmy się farmaceuty, nie pomijajmy przeczytania uważnie ulotki, nie polegajmy jedynie na reklamie. Większość z nas świetnie sobie radzi z internetem. Pani Emilia poradziła nam jak można korzystać z informacji ułatwiających odnalezienie trudniej dostępnego leku,  znajdziemy z powodzeniem adres apteki  cenę i zaoszczędzimy czas wpisując hasło KtoMaLek lub GdziePoLek.

 Życzmy sobie nawzajem bądźmy zdrowi. "Choć zdrowie nie jest na pewno wszystkim, to bez zdrowia wszystko jest niczym" Arthur Schopenhauer. 

 Irena Kowal