Wykład o Hansie Franku

  14 września 2023 r. dzięki kolejnemu, jak zawsze interesującemu wykładowi historycznemu Romualda Wojciechowskiego poznaliśmy Hansa Franka – „człowieka, który chciał zostać nazistowskim królem Polski”. Dowiedzieliśmy się, że nim Hans Frank został generalnym gubernatorem Generalnego Gubernatorstwa i na swoją siedzibę wybrał Wawel, chciał uchodzić za pierwszego sprawiedliwego (z wykształcenia był prawnikiem), wielkiego męża stanu i charyzmatycznego przywódcę, zajmował się jednak obroną Adolfa Hitlera w procesach sądowych, „ubieraniem bezprawia w ramy prawne” i dbałością o takie przystosowanie prawa III Rzeszy, by wszelkie poczynania nazistów mogły być usprawiedliwiane „zgodnością z obowiązującym prawem”. Rządy Hansa Franka w Generalnym Gubernatorstwie miały zapewnić odpowiednią liczbę siły roboczej dla gospodarki III Rzeszy (roboty przymusowe, łapanki) i doprowadzić do wygłodzenia ludności z okupowanych ziem polskich (kontyngenty).

  W czasie swych rządów Hans Frank zadbał również o powiększenie własnego majątku  – w jego kolekcji dzieł sztuki, którą zabrał ze sobą, uciekając z Krakowa w styczniu 1945 r., były m.in. dzieła Leonarda da Vinci, Rafaela i Rembrandta. Nie zapomniał też zabrać swego  „Dziennika”, w którym skrupulatnie odnotowywał wszelkie swoje poczynania, a który stał się ważnym dowodem oskarżenia w procesie norymberskim. Słuchacze czwartkowego wykładu mieli też okazję zobaczyć ilustrację przedstawiającą wydrukowane w Anglii dywersyjne znaczki pocztowe z podobizną Hansa Franka, które – dostarczane do okupowanej Polski przez cichociemnych i naklejane na kartki pocztowe wysyłane do Rzeszy – spowodowały gniew Adolfa Hitlera (bo tylko portrety Führera mogły zdobić znaczki III Rzeszy!) i kłopoty generalnego gubernatora. Gromkie oklaski po wykładzie były dowodem, że i ten wykład historyczny bardzo się podobał i że na kolejnym słuchacze też stawią się licznie.

JS