Suzane Valadon i Mela Muter
9.06. br pani Maria Tyws przedstawiła dwie niezwykłe, obdarzone wielkim talentem malarskim kobiety z przełomu XIX i XX wieku. Mowa o Suzanne Valadon i Meli Muter. Obydwie artystki związane były z Paryżem i obydwie były członkiniami Societe Nationale des Beaux-Arts. Żyły i tworzyły w epoce burzącej stare kanony i emanujące nowymi trendami nie tylko w sztuce ale też w życiu codziennym. Ich prace są przykładem nowatorstwa i artystycznej odwagi.
Francuzka Suzanne Valadon, muza artystów z Montmartre prowadziła intensywne i nieszablonowe życie a zdobyte doświadczenie przelewała na płótno. Była samoukiem. Sztuki rysowania uczyła się obserwując techniki stosowane przez malarzy, którym pozowała. Malowała pejzaże, portrety, martwą naturę i przede wszystkim kontrowersyjne kobiece akty. Jej obrazy cechują dynamika, wyraziste linie i mocne kolory oraz otwartość w prezentowaniu nagiego ciała i kobiecej seksualności. Mentorem malarki był Edgar Degas.
Z Paryżem swoją karierę związała też 11 lat młodsza polska malarka Mela Muter. Związana była z École de Paris. Twórczość Meli Muter wywodzi się z postimpresjonizmu. Podobnie jak S. Valadon była samoukiem i także nie bała się eksperymentować z różnymi technikami. Prace Meli Muter charakteryzują się wyrazistymi konturami oraz szybkimi i wielokierunkowymi uderzeniami pędzla. Do jej ulubionych tematów należeli ludzie starzy, kalecy i ubogie dzieci przedstawiający brzydotę i cierpienie. Równocześnie pojawił się wątek macierzyństwa, który podejmowała do końca życia. Później tworzyła ekspresyjne pejzaże Hiszpanii i Szwajcarii oraz portrety psychologiczne znanych postaci.
Obydwie malarki były mistrzyniami pędzla. Każda z nich wypracowała swój własny, bardzo oryginalny i niepodrabialny styl. Dzięki temu ich sztuka jest coraz częściej odkrywana na nowo.
Lucyna Bajsarowicz
Powrót do Wydarzenia 2022