Architektura przemysłowa

Powstanie fabryki – miejsca zmechanizowanej produkcji masowej, związane jest z rewolucją przemysłową, która dokonała się w Anglii w 2 połowie XVIII wieku i w krótkim czasie swoim zasięgiem objęła inne kraje europejskie oraz Stany Zjednoczone Ameryki. Dzięki takim wynalazkom, jak maszyna parowa czy przędzarka Spinning Jeny, możliwe stało się przejście od ręcznej produkcji manufakturowej do o wiele wydajniejszej produkcji zmechanizowanej.
Epoka rewolucji przemysłowej postawiła przed projektantami nowe wyzwania. Musieli oni znaleźć odpowiednią formę architektoniczną dla budynków o nieznanej dotąd funkcji jak dworzec kolejowy, dom towarowy czy fabryka. Pionierami w tej dziedzinie okazali się nie architekci, ale inżynierowie-konstruktorzy, którzy nie bali się sięgać po nowe materiały budowlane i technologie, podczas gdy architekci, zapatrzeni w przeszłość, pozostawali wierni dawnej tradycji  budowlanej i szukali inspiracji w architekturze minionych epok. Stąd też nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne często kryły się za historyzującymi fasadami. Dobrym przykładem jest tu dawna fabryka włókiennicza Johna Marshalla z 1836 roku w Leeds, zwana Temple Works. Jej  elewacje zaprojektowane zostały w stylu egipskim przez architekta Josepha Bonomi. Stanowią one zupełny kontrast z surowym industrialnym i do dziś nadal nowoczesnym wnętrzem. Jest ono dziełem konstruktora Jamesa  Combe`a. Wielka hala produkcyjna w chwili powstania była największym na świecie jednoprzestrzennym wnętrzem. Doświetlone zostało ono rzędami szklanych świetlików, co stanowiło nowatorskie rozwiązanie.
Konieczność wznoszenie budynków, które nie miały wzorów w przeszłości otworzyło drogę eksperymentom z nowymi materiałami i technologiami. Materiałami, które zrewolucjonizowały architekturę XIX wieku stały się żeliwo, którego technologię wytopu opracował już w początkach XVIII wieku Abraham Derby I oraz stal, stosowana od połowy XIX wieku. Możliwości żeliwa czyli stopu żelaza z węglem po raz pierwszy pokazał w 1779 Thomas Pritchard wznosząc most nad rzeką Severn w Ironbridge. Jego elementy odlane zostały w hucie Abrahama Darby III w Coalbrookdale.
Huta w Coalbrookdale stała się wzorcem dla innych tego typu zakładów przemysłowych w Europie. Jedną z najnowocześniejszych w tym czasie hut była Królewska Odlewnia Żelaza w Gliwicach, w której w 1796 roku uruchomiono pierwszy poza Anglią piec hutniczy opalany koksem. Do jej powstania doszło dzięki staraniom Fryderyka Wilhelma von Rederna, któremu król Prus Fryderyk II powierzył trudne zadanie uprzemysłowienie Śląska. Von Redern sprowadził z Anglii wybitnego szkockiego inżyniera-hutnika Johna Baildona, zatrudnił też Johanna  Friedricha Weddinga – architekta i specjalistę z zakresu metalurgii oraz górnictwa. Nieco wcześniej, bo już w 1754 roku zaczęła też działać huta Małapanew w Ozimku. To w niej odlano w 1795 roku pierwszy poza Anglią most żeliwny w Łażanach, a w 1827 pierwszy żeliwny most wiszący w Ozimku.
Zabudowania hut i fabryk powstające we wczesnej fazie industrializacji, choć mieściły w sobie najnowocześniejsze wówczas urządzenia i maszyny, to miały zwykle jeszcze bardzo tradycyjną formę wzorowaną na budynkach folwarcznych. Jednakże już wkrótce fabryki stały się poligonem doświadczalnym także w zakresie architektury. Już na przełomie XVIII i XIX wieku powstają trzy pionierskie dla rozwoju architektury budynki, w których wykorzystano żeliwo, wszystkie związane z  przemysłem włókienniczym od którego rozpoczęła się rewolucja przemysłowa. Pierwszy to tkalnia w Derby (proj. W. Strutt), w której drewniane podpory zastąpiono po raz pierwszy żeliwnymi słupami, strop był jeszcze drewniany. Drugi budynek – młyn wodny, wzniesiony w 1797 roku w Ditherington, jest dziełem architekta Charlesa Bage. Była to pierwsza na świecie budowla wzniesiona w konstrukcji szkieletowej, stanowiąca prototyp późniejszych drapaczy chmur. Ramę złożoną ze słupów i belek stropowych odlano z żeliwa. Żeliwną konstrukcję posiadała także 7-piętrowa przędzalnia bawełny w Salford – dzieło J. Watta i M. Boultona z 1801 roku.
Kolejnym krokiem ku nowoczesnej architekturze było zastąpienie żeliwa znacznie lżejszą stalą. I znów po raz pierwszy ten nowy materiał w budownictwie zastosowano w budynku przemysłowym – w młynie w fabryce czekolady Meniera w Noisiel. Powstał on w 1872 roku wg projektów inż. Juliusa Saulniera. Stalowa rama, widoczna na zewnętrznych ścianach spina cały budynek. Stalowe są też belki stropowe.
XIX wiek to okres prężnego rozwoju przemysłu w Europie i Stanach Zjednoczonych. Wynalazki usprawniające produkcję (m.in. maszyna parowa) i nowe technologie w zakresie budownictwa szybko się upowszechniają. Budynki fabryk nadal jednak często przywdziewają historyczny kostium jak  założona w 1835 w Łodzi „Biała Fabryka” Ludwika Geyera, która za klasycystyczną fasadą kryła jedną z najnowocześniejszych w tym czasie na ziemiach polskich hal produkcyjnych.
Fabryka wyrobów tytoniowych Yenidze w Dreźnie (proj. Martin Hammitzsch) powstała w latach 1907-1908. Niezwykła forma architektoniczna, wzorowana na meczecie-mauzoleum Khair Beka w Kairze, miała stanowić reklamę produkowanych w niej wyrobów tytoniowych. Pasażerów pociągów przejeżdżających tuż obok fabryki witał wielki świecący napis „Salem Aleikum”. Była to równocześnie nazwa jednego z gatunków papierosów firmy Yenidze. Kominom i szybom wentylacyjnym nadano kształt minaretów. Ściany obłożono płytkami ceramicznymi o motywach orientalnych. Wielką szklaną kopułę podświetlano lampami łukowymi. Co ciekawe, ta tchnąca Orientem fabryka należy do jednych z pierwszych w Europie budowli, w których zastosowano szkielet żelbetowy. Fabryka Yenidze zwraca też uwagę nowoczesnymi rozwiązaniami mającymi na celu stworzyć dobre warunki pracy dla zatrudnionych w niej osób (dobra wentylacja, węzeł sanitarny z toaletami i łazienkami na każdej kondygnacji, luksusowa kantyna oraz strefa wypoczynkowa z leżakami na tarasie usytuowanym na dachu.
    Aż do początków XX wieku architekci nie uważali projektowania fabryki za zadanie artystyczne. Zmienia się to wraz z nadejściem modernizmu, kiedy to architekci zaczynają widzieć w projektowaniu fabryk drogę do wykształcenia nowego języka form architektonicznych. Budowa fabryki staje się więc polem dla eksperymentów wyznaczających kierunki rozwoju nowoczesnej architektury, a wśród projektantów pojawiają się takie nazwiska jak Erich Mendelsohn, Mies van der Rohe, Walter Gropius. Pionierem w tym zakresie był Peter Behrens. W 1908 roku zaprojektował on dla firmy AEG Aktiengesellschaft wielką halę do produkcji turbin, w której po raz pierwszy pokazał w pełni nowe możliwości wykorzystania stali i szkła w architekturze (stalowy szkielet, ściana kurtynowa). Jego śladem poszedł współtwórca Bauhausu Walter Gropius w zaprojektowanej w 1911 roku fabryce kopyt szewskich Fagus. Kubistyczna bryła, szkielet stalowy, fasady kurtynowe i „wolny narożnik” czyli szklany narożnik pozbawiony  elementów konstrukcyjnych – to jej elementy charakterystyczne, które później stały się popularne w architekturze m.in. mieszkalnej i biurowej. Jednym z najważniejszych architektów XX wieku oprócz Gropiusa był Mies van der Rohe. Zaprojektowana przez niego w 1927 roku fabryka VerSeid AG w Krefeld, o charakterystycznych prostych bryłach, stanowi także przykład nowego myślenia o architekturze. Ciekawe przykłady modernistycznej architektury przemysłowej stanowią także: wpisana na listę UNESCO fabryka Van Nielle w Rotterdamie (1923-1931, proj. Leendert van der Vlugt, Jan Gerko Wiebenga) oraz przypominająca transatlantyk fabryka Cola Coli w Los Angeles (1939, proj. Robert V. Derrah) czy też fabryka Fiata w Turynie (1916-1926, proj. Giacomo Matté Trucco). Ta ostatnia fabryka, uważana przez samego Le Corbusiera za jeden z najnowocześniejszych budynków świata, posiadała na dachu tor testowy do jazd próbnych.  
Wśród budynków przemysłowych wzniesionych w 1 połowie XX wieku znajdziemy również wybitne realizacje utrzymane w stylu ekspresjonistycznym jak choćby fabryka superfosfatu Moritz Milch & Co w Luboniu (1911-1912, proj. Hans Poelzig), fabryka kapeluszy Friedrich Steinberg, Herrmann & Co (1921-1923, proj. Erich Mendelsohn) czy fabryka Czerwony Sztandar w Petersburgu, 1925-1937, proj. E. Mendelsohn, S.O. Owsjanikow, H.N.E. Pretreaus, E.A. Tretiakow).
    Przełomowe znaczenie dla rozwoju przemysłu i nowoczesnej architektury miały także dokonania Amerykanów. W 1913 roku Henry Ford, bazując na wcześniejszych doświadczeniach m.in. Samuela Colta i Fredericka Taylora, uruchomił pierwszą na świecie w pełni mechaniczną linię produkcyjną. Dzięki niej czas produkcji jednego samochodu uległ skróceniu z 12 godzin do 90 minut, a cena modelu Forda T spadła z 800 na 300 dolarów. Budynek fabryki Forda Highland Park z lat 1908-1911 został tak zaprojektowany, aby móc pomieścić linię produkcyjną złożoną z 84 stanowisk, przy których mogli pracować niewykwalifikowani robotnicy. Architekt – Albert Kahn, dziś uważany za jednego z najlepszych twórców architektury industrialnej i autor wielu nowatorskich rozwiązań w tym zakresie (m.in. okna wstęgowe, przeszklone dachy w kształcie litery V), wykorzystał w projekcie fabryki Forda stalowy szkielet (system Juliusa Khana) oraz ściany kurtynowe.
Współcześni projektanci nadal korzystają z dokonań architektów działających przed II wojną światową. Próbują jednak znaleźć także własny język formy, odpowiadający wyzwaniom XXI wieku. Przykładem tego jest fabryka BMW w Lipsku (2001-2005) – dzieło światowej sławy architektki Zahy Hadid. Karoserie montowanych samochodów płyną przeszklonymi taśmociągami z jednej hali produkcyjnej do drugiej nad głowami pracowników biur i nad zakładową stołówką. Ma to pokazać transparentność procesów produkcyjnych oraz unaocznić pracownikom, w co się angażują, i że tworzą jeden sprawnie działający zespół. Produkcja odbywa się w laboratoryjnych warunkach i jest zrobotyzowana.

A. Gola

 

Powrót do Wydarzenia 2020