Dziś prawdziwych kieliszków już nie ma

– wystawa szkła projektowanego przez jedynego i niepowtarzalnego mistrza, prof. Zbigniewa Horbowego jest prezentowana w Muzeum Miejskim Wrocławia. Zorganizowana w związku z pośmiertnym uhonorowaniem Artysty prestiżową Nagrodą Kulturalną Śląska Kraju Dolnej Saksonii. Wysłuchaliśmy bardzo ciekawej opowieści o początkach drogi artystycznej profesora, który sztukę szklarstwa poznawał metodą prób i błędów. W czasach, kiedy powstawał Wydział Ceramiki i Szklarstwa Państwowej Wyższej Szkoły Plastycznej we Wrocławiu (lata 50. ubiegłego wieku) nie było możliwości poznawania doświadczeń zagranicznych artystów - szklarzy. Horbowy po ukończeniu studiów w 1959 r. trafił do Huty Szkła Sudety w Szczytnej, gdzie powstały pierwsze piękne projekty szkła użytkowego. Jeszcze kolorystyka szkła była uboga ale formy zachwycające. Wazony, czary i najbardziej znane – kielichy i kieliszki. Piękne, smukłe nóżki, wyrafinowane kształty czasz, inne do każdego rodzaju trunku. Maestria. Już dwa lata po ukończeniu studiów przez artystę, w 1961 r. jego szkło użytkowe oraz artystyczne zaprezentowało Muzeum Śląskie (obecnie Muzeum Narodowe). Była to pierwsza indywidualna wystawa artysty – szklarza w powojennej Polsce. Oczywiście sukces niebywały! Bo Horbowy był i pozostanie jedyny… w latach 70.-80. i później szkło projektu prof. Horbowego było znane i pożądane w Europie i na świecie. I mimo zmieniających się mód i wzornictwa – dzisiaj jest  nadal bardzo poszukiwane i coraz cenniejsze. Po zakończeniu współpracy z Hutą w Szczytnej Śląskiej stał się „ojcem chrzestnym” Huty Szkła Artystycznego „Barbara” w Polanicy Zdroju, ukochanym mieście, w którym mieszkał do śmierci.
Obejrzeliśmy ponad 200 niepowtarzalnych wzorów. Niebywale pięknych i ponadczasowych. Szkoda, że nie zachowały się projekty z dawnych lat – wówczas nie przywiązywano wagi do dokumentacji. Zagubił się wzór – profesor tworzył kolejny.
Profesor Horbowy wykształcił wielu doskonałych projektantów szkła użytkowego i artystycznego. Od 1963 r. wykładał na macierzystej uczelni, trzykrotnie był dziekanem wydziału Ceramiki i Szkła a w latach 1999 – 2005 pełnił funkcję rektora Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Nasze spotkane z wielkim Artystą i jego artystycznymi wizjami dla wielu z nas było powrotem do lat, kiedy „szkło Horbowego” często trafiało do naszych domów. Dzisiaj zaś stanowi obiekt westchnień niejednej pani domu i niejednego  konesera prawdziwej sztuki. Takiej przez wielkie „S”.

Małgorzata Cichecka-Papińska

 

Powrót  do Wydarzenia 2019 II półrocze