Zamki pogranicza – Nachod i  Ratibořice

  Jest 13 kwietnia 2019 r. członkowie i sympatycy Towarzystwa Oświatowego Ziemi Dzierżoniowskiej spotykają się na zbiórce o godzinie ósmej. Jest  dość zimno ale nam to nie przeszkadza w wycieczce do Czech. Jedziemy luksusowym autobusem naszym celem jest zwiedzanie zamków pogranicza w Czechach.
Nachod i  Ratibořice
   Miasto Nachod oraz sam zamek, zostało założone przez Hrona z rodu Naceratic w połowie XIII wieku. Leży nad rzeką Matuje. Nazwa pochodzi od tego, że po prostu „chodzi się”. Można się nachodzić bo jest co zobaczyć: Kościół św. Wawrzyńca, Ratusz, Hotel i teatr Beranek, Fontanna, Figura św.Trójcy, Figura św.Jana Nepomucena i cmentarz wojenny z 1866 roku.
    Nad miastem góruje w całej swej okazałości zamek do którego dotarliśmy schodami (nie wiem czy jest to precyzyjne czy zależy od stopnia zmęczenia ale podobno łącznie pokonaliśmy 298 stopni). Zamek pierwotnie gotycki, był przebudowywany i zyskał obecną postać w XVI i XVII wieku. Jego najbardziej wpływowymi właścicielami byli członkowie rodu Piccolominich, którzy znacznie  wzbogacili wnętrza m.in. kaplicę i salon Hiszpański. Rządy Piccolominich trwały do roku 1783.
 Kolejnym właścicielem zamku był Petr Biron. Petr wykształcony na najwyższym poziomie pomimo sukcesów odniósł również porażkę. Po spisku dworskim w 1740 roku popadł w niełaskę i został zesłany na Syberię na 22 lata. Dopiero po objęciu tronu przez Piotra III został zrehabilitowany. Gdy Bironowie odzyskali należną im pozycję, powiększyli swój majątek i zakupili państwo nachodzkie, którym władali przez kilka dziesięcioleci. Wkrótce byli jednym z najbogatszych europejskich rodów.
  Pierwsze piętro zamku zwane reprezentacyjnym poświęcone zostało w całości Piccolominim. W pierwszym pokoju z wielkich olejnych obrazów spoglądają na nas męscy przedstawiciele rodu Ottavio. W drugiej sali można zobaczyć pozostałość wielkiej kolekcji gobelinów. Ottavio sprowadzał je z Brukseli, gdzie rezydowali najwięksi mistrzowie. Kiedyś gobelinów było 50, ale niestety większość nie zachowała się do dnia dzisiejszego. Oprócz obrazów i gobelinów uwagę zwracają wyroby ceramiczne, meble, piękne piece kaflowe i ciekawa kolekcja broni myśliwskiej. Największe wrażenie robi „Sala Hiszpańska”. Sala została założona w roku 1650. Jednak to co oglądamy obecnie to rokokowy styl z roku 1750. Wtedy na suficie po raz ostatni spotykamy Ottavio Piccolominiego. Dumny Ottavio przedstawiony jest jako równy bogom a jego przewodnikami są bóg wojny Mars i bóg czasu Chronos. Piętro drugie jest odmienne, styl bardziej prosty, meble modne na czasy w których przyszło żyć Peterowi Biron. Mamy tu dwie biblioteczki i pokój gdzie przyjmowano gości. Biuro wojewody wyposażone w meble biurowe oraz pokój dla mężczyzn gdzie uciekając od dam można było zapić szklanicą czegoś mocniejszego i pyknąć dymka z cygara. Nie można pominąć pokoju małej księżniczki gdzie w dobrym stanie zachowały się mebelki, ceramika i lalki w wielkości dostosowanej do malej dziewczynki.
 W zamkowej fosie można popatrzeć na dwa misie Daszę i Ludwika – zwierzęta znalazły tu azyl po tym jak oswobodzono je z tresury cyrku objazdowego.
 To nie koniec naszej wyprawy, jedziemy do Ratibořic. Jest to miejscowość, która zasłynęła za sprawą pisarki Bożeny Nemcowej i jej dzieła „Babunia” ale również dzięki postaci księżnej Katarzyny Wilhelminy Żagańskiej.
  Pierwotnie twierdza została przebudowana na barokowy pałacyk letni. W 1825-1826 roku pałac przebudowano w stylu empirowym. U uroczej właścicielki w majątku gościło wiele wybitnych osobistości, między innymi rosyjski car Aleksander I i austriacki kanclerz książę Matternich. W pomieszczeniach są meble z dawnej epoki, znajdują się zbiory ostatnich szlacheckich właścicieli pałacu – książąt z  rodu Schaumburg – Lippe. W zamku zwiedziliśmy osiemnaście sal. Nie sposób opisać wszystkie, chociaż wszystkie są tego godne, bo pięknie wyposażone w meble w stylu klasycystycznym i barokowym.
Wybrałam salon dla gości: większość wyposażenia jak też wzory tapet są charakterystyczne dla klasycyzmu XVIII wieku. Na intarsjowanej komodzie znajdują się porcelanowe figurki alegorie pór roku – lato, jesień i zima powstałe w sławnej monachijskiej wytwórni Nymphenburg. Po obu stronach okna zawieszono portrety Franza Hartiga oraz jego małżonki Eleonory. Na stole wystawiony jest empirowy srebrny serwis do herbaty. Obok bilardu stoi stolik do gry z szufladkami ze wszystkich stron. Uwagę zwraca współczesna kopia portretu Katarzyny Wilhelminy księżnej Żagańskiej. Oryginał przedstawiający w naturalnej wielkości księżną w wieku 46 lat namalował w Rzymie w roku 1827 włoski malarz Filippo Agricola.
   Wart uwagi jest również salon muzyczny, umeblowany kompletem mebli w  stylu napoleońskiego empiru z początku XIX wieku. Fortepian, harfa, kontrabas pochodzą z Wiednia. Na krzesłach leżą altówka i skrzypce z Włoch. Ozdobą ściany jest duże płótno „Karnawał w Neapolu”. Autorem obrazu z roku 1778 jest Petro Fabris.
     Następną ciekawą salą jest pokój schauburski, meble pochodzą z lat 30-stych XIX wieku i są wykonane w stylu biedermeier. Portret pomiędzy oknami to Wilhelm Karol August książę Schaumburg właściciel dóbr nachodzkich. Na przeciw portretu wisi podobizna jego żony Bathildis Amalgunde księżnej anhalckiej lubianej i podziwianej za działalność charytatywną. Ciekawy jest również salon damski, męski oraz garderoba i sypialnia ale pozostawiam to ciekawości wszystkich tych, którzy jeszcze nie odwiedzili zamku.
 Idąc ścieżką edukacyjną wokół zamku odkrywamy rzeźbę „Babunia z dziećmi”, to dzieło wybitnego czeskiego rzeźbiarza kubistycznego Otto Guttfreunda. Odsłonięcie pomnika w roku 1922 roku było wielkim wydarzeniem narodowym. Rzeźba wykonana z piaskowca przedstawia moment, w którym tytułowa bohaterka książki Bożeny Nemcowej w letni wieczór opowiada dzieciom o tym, że każdy człowiek ma swoją gwiazdę. Naładowani dobrymi emocjami, pełni wrażeń, kończymy naszą wyprawę drobnymi zakupami i wracamy do naszych domów planując już oczywiście nowe wycieczki.

 Irena Kowal

 

Pliki do pobrania - prezentacje opracowane przez Bogusię Żyto:

Nachod cz.1 kwiecień 2019 (plik w PowerPoint do ściągnięcia 10 MB)

Ratiborice cz.2 kwiecień 2019 (plik w PowerPoint do ściągnięcia 10 MB)

 

Powrót do Wydarzenia 2019